W mojej hodowli narodziny szczeniąt są zawsze wielkim wydarzeniem. Dzisiaj też świętujemy!
O 4.41 nad ranem powitaliśmy nowe dziecko naszej L'Di i Totusa Hovki Lusi
http://www.working-dog.eu/dogs-details/982766/Totus-Tuus-Hovki-Lusi
Blond samczyk jest jeden, ale zdrowy i silny. Mama spisała się bardzo dzielnie, szybko i spokojnie urodziła swoje maleństwo i jak zwykle pięknie się nim zajmuje.
Hodowca w swojej karierze musi zmierzyć się z wieloma zadaniami. Pojedynczy miot zdarzył się w mojej hodowli po raz pierwszy. Będzie to też dla mnie nowe doświadczenie, inne od poprzednich.
Maluch dostał robocze imię Omen, co przyjmujemy jako zwiastun dalszych dobrych zdarzeń.
Oto pierwsze i jeszcze ciepłe zdjęcia naszego hovciątka:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz