Zapowiadany miot Gandi

Niestety, dwukrotne badanie USG, wykonane w tygodniowych odstępach nie wykazało ciąży Gandusi. Bardzo nam przykro, ale tak się czasem  zdarza...
Wszystkich oczekujących na szczenięta prosimy o cierpliwość i zapraszamy latem. Jest jeszcze szansa na maluchy po Gandi. Jej lekarze stwierdzili, że suczka jest w bardzo dobrej kondycji i jak najbardziej można dać jej jeszcze raz szansę na potomstwo.
Pozdrawiamy wszystkich, a najbardziej rodziny oczekujące na jej dzieci. Bądźmy dobrej myśli.

Pierwszy wystawowy sukces "małego" Nabacu

Nasz Nabacu Pałacowe Piękności odniósł swój pierwszy wystawowy sukces na Międzynarodowej Wystawie Psów w Danii (Fredercia).

Sędziowała dokładna i wymagająca Marianne Holm z  Finlandii. Nabacu w klasie baby otrzymał ocenę "wybitnie obiecujący", tytuł - Najlepsze Baby  i różową rozetę.

Oto opis Nabacu:

“Well proportionated happy selfconfident baby. A very promising male head, good strong bone. Well angulated. Well developed puppy”.

Tłum.: Szczęśliwe i pewne siebie szczenię o doskonałych proporcjach. Bardzo obiecująca samcza głowa, dobry mocny kościec. Dobre kątowania. Doskonale rozwinięte szczenię."

Dodatkowo cieszy zachowanie Nabacu. Pięknie biegł w ringu, bez problemów pokazał zęby i dał się sędzinie dokładnie obejrzeć. I pomyśleć, że ma dopiero 4,5 miesiąca!

Cieszymy się ogromnie i gratulujemy!

Pracująca Mira

Dostaliśmy z Ukrainy zdjęcia naszej Miry, która pracuje w tamtejszej policji. Suczka patroluje stacje kolejowe w poszukiwaniu broni. To bardzo odpowiedzialna praca! Wielki szacunek dla Miry i jej przewodnika, Alexa. Za zdjęcia bardzo dziękujemy Swietłanie.

 

 

 

 

Nasza Gandi na wieczorku literackim

W dniu 8 lutego 2013r. Jola z Gandi zostały zaproszone na wieczorek literacki, który odbył się w I Liceum Ogólnokształcącym w Mrągowie. Jola opowiadała o swojej książce pt. "Dlaczego z psem u boku bigos smakuje inaczej?"  i czytała fragmenty, a Gandusia radośnie szczekała, kiedy słyszała brawa. Potem bawiła się i oswajała gości. Na wieczorek został też zaproszony jej syn, Lecter i Basior - owczarek niemiecki, jej długoletni, wierny przyjaciel.
Publiczność dopisała, psy także stanęły na wysokości zadania udowadniając, że z nimi nie tylko bigos smakuje inaczej.
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy mogli uczestniczyć w wieczorku i tym, którzy myślami byli w tym dniu z nami.
Aniu, Haniu - kosz kwiatów - przepiękny! Dzięki!
Mała fotorelacja z imprezy:

 

 

 

W wieczorku uczestniczył także ksiądz Krzysztof Niespodziański, który przygotował galerię swoich pasteli przedstawiających zwierzęta.